Podsumowanie 22. kolejki spotkań

Marcin Sągol

Niezwykle szybko upływa czas. Niedawno rozpoczynaliśmy rozgrywki rundy wiosennej a już niebawem znajdziemy się na ich półmetku. W ubiegłą środę i czwartek odbywały się spotkania 22 kolejki. Jak to zwykle bywa w naszej lidze, nie obeszło się bez kilku niespodzianek. Kolejny raz "wpadkę" zaliczyła Mazovia Mińsk Mazowiecki. Strata punktów w ostatnim meczu ponownie powiększyła dystans do liderującego Łochowa. 22 kolejka spotkań być może okaże się również przełomową dla Stanisławowa, który już od kilku spotkań był bliski wygranej jednak nie mógł aż do środy tego dokonać.

Sęp Żelechów 3:0 (2:0) Tygrys Huta Mińska

Dla drużyny z Żelechowa wywalczenie trzech punktów w meczu z Tygrysem było bardzo ważne. Pomimo tego, że Sęp nie zagrał rewelacyjnie, zdołał wykorzystać większość stworzonych przez siebie sytuacji. Goście w przeciągu całego spotkania nie stworzyli sobie żadnej bramkowej sytuacji. Zwycięstwo z pewnością cieszy jednak przed kolejnym meczem trzeba trochę poprawić grę ponieważ z Mazovią już tak łatwo nie będzie.

Tęcza Stanisławów 4:0 (0:0) Jutrzenka Cegłów

Pisząc zapowiedź 22 kolejki przewidywałem, że mecz z Jutrzenką może być dla Tęczy przełomowy. Piłkarze ze Stanisławowa już w poprzednich spotkaniach byli bliscy wywalczenia punktów z silnymi przeciwnikami. Zawsze jednak brakowało im trochę szczęścia i po ostatnim gwizdku musieli opuszczać plac gry jako przegrani. Tym razem było już zupełnie inaczej. Cegłowianie zapewne jeszcze teraz nie mogą dojść do siebie po tym jak w przeciągu drugiej połowy meczu musieli aż czterokrotnie wznawiać grę po stracie bramki.

Zdjęcie dzięki uprzejmości: www.teczastanislawow.vgh.pl

Orzeł Unin 0:0 (0:0) Mazovia Mińsk Mazowiecki

No i stało się. Na nieszczęście mińszczan a ku radości łochowian Mazovia gubi kolejne punkty. Przed środowym spotkaniem z Uninem chyba mało kto przewidywał, że wicelider może nie wygrać tego meczu. W chwili obecnej Mazovia traci do lidera 5 punktów, mając jeden zaległy mecz. Chcąc realnie myśleć o zajęciu pierwszej lokaty w tabeli na koniec rozgrywek, nie mogą sobie już więcej pozwolić na żadną "pomyłkę".

Czarni Węgrów 0:1 (0:0) ŁKS Łochów

Skromnie ale co najważniejsze zapewniając sobie kolejne trzy punkty, Łochów pokonuje na wyjeździe Czarnych. Jest to o tyle cenne zwycięstwo, że dzięki niemu ponownie udało się ŁKS-owi odskoczyć, goniącej go od początku tego roku Mazovii, która w ostatnim spotkaniu zanotowała tylko remis. Dla atrakcyjności rozgrywek dobrze by było aby do ostatniej kolejki nie było wiadomo kto zajmie pierwsze miejsce. Jeżeli Łochów w dalszym ciągu systematycznie będzie gromadził punkty a Mazovia kolejny raz je straci to scenariusz ten będzie raczej mało prawdopodobny.

W pozostałych spotkaniach: Hutnik Huta Czechy 1:0 Korona Olszyc, Burza Pilawa 1:2 (1:1) Victoria Kałuszyn, Orzeł Łosice 4:2 MKS Małkinia, Orzeł Parysów 0:2 (0:1) Naprzód Skórzec