Korona i Hutnik kolejnymi rywalami piłkarzy Sępa
Podopieczni Grzegorza Frankowskiego na swój kolejny występ w lidze będą musieli poczekać do 9 mają, bowiem w dwóch najbliższych kolejkach pauzują (po wycofaniu się przeciwników z rozgrywek). Bez żadnych przestojów natomiast wybiegną na boisko drużyny seniorów i juniorów. Ci pierwsi w niedzielę zmierzą się na wyjeździe z Koroną Olszyć, a zespół prowadzony przez Armina Tomalę będzie walczył w Żelechowie o kolejne ważne punkty z Hutnikiem Warszawa.
Pierwsza drużyna Sępa rozegra w niedzielę o godzinie 13:00 bardzo ciężki mecz w Olszycu z tamtejszą Koroną. Jeżeli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego trener Tomasz Gugała powinien mieć do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych, co pozwoli mu desygnować do gry najmocniejszą jedenastkę. O zwycięstwo ławo jednak nie będzie. Korona lubi grę na pograniczu faulu i z pewnością będzie dochodziło do wielu ostrych starć pomiędzy zawodnikami obu drużyn. Jesienią ubiegłego gdy oba zespoły stanęły naprzeciwko siebie w Żelechowie, padł remis 1:1. Można więc zakładać, że tym razem mecz będzie również wyrównany z niewielką ilością goli. Miejmy jednak nadzieję, że o jedno trafienie lepsi okażą się goście.
Drużyna juniorów pomimo dobrej gry w ostatnich dwóch meczach poniosła porażki. Najwyższy więc czas na kolejną wygraną. Czy uda się pokonać piąty zespół tabeli jakim jest Hutnik Warszawa? Sęp lubi grać na własnym boisku i z pewnością będzie to jeden z argumentów przemawiających na jego korzyść. Do gry wraca także w niedzielę Paweł Mazurek, który wcześniej pauzował cztery spotkania za czerwoną kartkę. Siła ofensywna żelechowiaków zostanie więc dodatkowo wzmocniona. Jeżeli uda się jeszcze uniknąć niepotrzebnych błędów w obronie, komplet punktów powinien powędrować na konto Sępa. Początek spotkania o godzinie 16:00.