Trampkarze 95: nie takie Piaseczno straszne...

Marcin Sągol

Po zeszłotygodniowej wysokiej porażce 1:15 z wiceliderem tabeli - Mazurem Karczew ciężko było przewidywać, aby w spotkaniu z liderem drużyna Sępa Żelechów była w stanie wywalczyć korzystny rezultat. Tak jak można było się spodziewać zespół z Piaseczna miał zdecydowaną przewagę na boisku, co udokumentował sześcioma zdobytymi bramkami. Pomimo kolejnej porażki można było momentami być zadowolonym z postawy piłkarzy Sępa, szczególnie w drugiej połowie gdy przegrywając już 0:6 starali się cały czas kontratakować walcząc o honorowe trafienie.

KS Piaseczno w dalszym ciągu pozostaje się na pierwszym miejscu w tabeli mając jeszcze jedno spotkanie zaległe (z pierwszej kolejki przeciwko Zniczowi Pruszków). Pomimo tego, że piłkarze z Piaseczna nie zachwycają skutecznością na tle innych ligowych rywali, to bardzo solidna gra w defensywie sprawia, że w dotychczasowych meczach stracili tylko 5 bramek i to w głównej mierze pozwala im zdobywać kolejne punkty.

W pierwszych minutach meczu zaatakować starali się gospodarze, jednak z czasem przewaga drużyny z Piaseczna była co raz bardziej widoczna. W pierwszej części spotkania Sęp tylko raz zagroził bramce rywali po uderzeniu Jacka Mazurka z 18 metrów, jednak "na raty" ale bramkarz gości zdołał wybronić to uderzenie. Ze stwarzaniem akcji podbramkowych nie mieli natomiast piłkarze z Piaseczna. Już w 11. minucie goście przeprowadzili składną akcję prawą stroną boiska. Piłka została dograna do zawodnika ustawionego w polu karnym, który następnie podał ją ponad wychodzących bramkarzem do ustawionego na czystej pozycji strzeleckiej z lewej strony kolegi, a ten posłał ją do pustej bramki. Zaledwie 3 minuty później piaseczanie podwyższyli prowadzenie na 2:0 po bardzo ładnym uderzeniu z rzutu wolnego wykonywanego z odległości 23 metrów od bramki Sępa - piłka poszybowała "w okienko". 5 minut później żelechowianie przegrywali już 0:3. Goście wyprowadzili szybki kontratak prawą stroną boiska, piłka została krosowym podaniem zagrana na lewe skrzydło, gdzie opanował ją jeden z piłkarzy Piaseczna i uderzył z narożnika pola karnego na bramkę gospodarzy. Błąd w tej sytuacji popełnił bramkarz Sępa, któremu futbolówka przeleciała pod rękami.

Przez następne kilkanaście minut Sęp bronił się dosyć skutecznie unikając straty kolejnych bramek. Niestety w 28. minucie po strzale z 30 metrów goście ponownie mogli cieszyć się ze zdobycia bramki. Minutę później było już 0:5 po bardzo ładnej drużynowej akcji przyjezdnych, którzy dzięki szybkiej i precyzyjnej wymianie podań zdołali minąć obrońców Sępa kończąc akcję celnym uderzeniem z 14. metra. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się pewnym i zasłużonym prowadzeniem Piaseczna 5:0.

Po zmianie stron inicjatywa ponownie należała do gości, którzy już w 50. minucie podwyższyli swoje prowadzenie na 6:0. Tym razem po akcji lewą stroną boiska piłka poszybowała do ustawionego z prawej strony w polu karnym zawodnika, który pewnym strzałem z 14. metrów tuż przy lewym słupku umieścił piłkę w siatce. Z czasem poprawiła się gra Sępa, którzy ponownie starali się kontratakować szukając okazji do zaliczenia honorowego trafienia. Niestety w większości tych akcji brakowało wykończenia co było głównie wynikiem tego, że zbyt mała liczba zawodników podłączała się do ataków. Bliski zdobycia bramki dla gospodarzy w tej części meczu był Jacek Mazurek, który ponownie próbował uderzenia z dystansu, jednak i tym razem obronną ręką wyszedł golkiper przyjezdnych. Mazurek dosyć groźnie uderzał również z rzutu wolnego w ostatnich minutach meczy lecz piłka minęła światło bramki. Drużyna z Piaseczna również miała swoje okazje do zdobycia kolejnych goli, jednak dosyć szczęśliwie bronił się Sęp. Po dosyć jednostronnym spotkaniu KS Piaseczno pokonuje Sęp Żelechów 6:0.

Sęp Żelechów 0:6 (0:5) KS Piaseczno

Wyniki spotkań 8. kolejki II grupy mazowieckiej ligi trampkarzy 95:

Mazowsze Miętne 5:0 Znicz Pruszków

Perła Złotokłos 2:12 SEMP Ursynów

Podlasie OSIR Sokołów Podlaski -:- Broń 1926 Radom

UKS Młodzik Radom 4:7 Junior Radom

Sęp Żelechów 0:6 KS Piaseczno

Orzeł Wierzbica -:- Mazur Karczew