Sęp - Amator: Mądry zapewnia remis w doliczonym czasie gry

Marcin Sągol

W ubiegłą niedzielę 12 lipca drużyna seniorów rozegrała swój pierwszy mecz kontrolny w ramach przygotowań do nowego sezonu piłkarskiego. Przeciwnikiem podopiecznych Armina Tomali był przedstawiciel lubelskiej ligi okręgowej Amator Roszosz-Leopoldów. Brak kilku zawodników sprawił, że drużyna Sępa zagrała w dosyć eksperymentalnym składzie . W wyjściowej jedenastce znaleźli się zarówno doświadczeni piłkarze, którzy w ubiegłym sezonie występowali w pierwszej drużynie, jak również kilku młodych i obiecujących graczy. Zawody poprowadził dobrze znany w Żelechowie Marcin Kozdój.

Sęp Żelechów: Ł. Beczek (H. Sergiel) – M. Sągol, J. Łukasiak (T. Deja), M. Skwarek (P. Mądry), Ł. Deres (M. Kazana) – P. Skwarek, K. Skwarek (J. Rudzki, D. Opala), M.R. Skwarek, P. Mazurek – K. Owczarczyk (A. Prządka, P. Rodak), P. Owczarczyk – dodatkowo: M. Mikusek

W pierwszej części spotkania zdecydowanie lepiej na boisku prezentowali się gospodarze zarówno pod względem posiadania piłki czy ilości oddawanych strzałów. Bardzo groźnie na bramkę Amatora uderzali: Michał Skwarek - z dystansu, Michał Robert Skwarek - z rzutu wolnego – piłkę zmierzającą pod porzeczkę zdołał sięgnąć golkiper gości zmieniając je tor lotu i po uderzeniu jeszcze w poprzeczkę opuściła ona boisko, Konrad Owczarczyk – uderzał bardzo mocno z 16 metrów, jednak kolejny raz dobrą interwencją popisał się bramkarz przyjezdnych. Po oddaniu strzału Owczarczyk stanął na tyle nieszczęśliwie, że doznał lekkiego skręcenia nogi co zmusiło go do opuszczenia boiska. Żelechowianie bardzo często gościli pod bramką Amatora lecz słaba skuteczność nie pozwalała na zdobycie gola. W pierwszych 45 minutach drużyna gości trzykrotnie poważnie zagroziła bramce Sępa. Najpierw po precyzyjnym uderzeniu z dystansu – doskonałą interwencją w tej sytuacji popisał się Łukasz Beczek wybijając w ostatniej chwili piłkę zmierzającą w światło bramki, następnie po dośrodkowaniu piłki w pole karne i uderzeniu głową – futbolówka o centymetry minęła lewy słupek, oraz po szybkim kontrataku gdy zawodnik Amatora znalazł się w sytuacji sam na sam z Beczkiem – po strzale z 12 metra piłka minęła światło bramki. Na przerwę oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.

W drugiej części meczu doszło do kilku zmian w zespole Sępa. W bramce Beczka zastąpił Hubert Sergiel, a na boisku pojawili się jeszcze między innymi Tomasz Deja, Piotr Mądry czy Marcin Kazana. Po zmianie stron gra się wyrównała. Okazji do zdobycia gola szukali zarówno goście jak i gospodarze. Amator jako pierwszy zdołał przełamać niemoc strzelecką. Po dośrodkowaniu piłki z prawej strony boiska w pole karne obrońca Sępa przegrywa pojedynek główkowy z Kamilem Kardasem, a ten mając przed sobą już tylko Sergiela nie daje najmniejszych szans młodemu bramkarzowi i wyprowadza swój zespół na prowadzenie 1:0. W kolejnych minutach można było zaobserwować sporo niedokładności w grze gospodarzy. Prostopadłe zagrania do wybiegających napastników w większości przypadków padały łupem bramkarza gości, a akcje oskrzydlające kończyły się często strata piłki lub nieprecyzyjnymi dośrodkowaniami. Upłynął regulaminowy czas gry i wydawało się ze pierwszy sparing zakończy się porażką Sępa. Tymczasem w 91. minucie szybką akcję przeprowadzają żelechowianie, dochodzi do zamieszania w polu karnym gości i po chwili Piotrek Mądry umieszcza piłkę w siatce. Mintę później mecz zostaje zakończony. Sęp remisuje z Amatorem Rososz-Leopoldów 1:1.

Sęp Żelechów 1:1 (0:0) Amator Rososz-Leopoldów, bramki: P. Mądry – K. Kardas