Podsumowanie 1. kolejki spotkań
Pierwszą kolejkę spotkań w naszej lidze mamy za sobą. To co okręgówkę charakteryzowało w ubiegłym sezonie, to często zaskakujące i nieprzewidywalne rozstrzygnięcia niektórych spotkań. Aby tradycji stało się zadość również ostatni weekend przyniósł nam kilka niespodziewanych wyników. Porażka Łochowa i wysoka wygrana Tygrysa nad Naprzodem sprawiają, że trudno będzie mówić o zdecydowanych faworytach w kolejnych kolejkach spotkań. Jak zaprezentuje się Sęp na początku rundy? Aby uzyskać odpowiedź na to pytanie musimy jeszcze poczekać...
Hutnik Huta Czechy 3:1 (2:0) Orzeł Unin
Od pewnej wygranej sezon 2008/09 rozpoczął Hutnik. Spotkanie z Orłem zostało rozstrzygnięte już w pierwszej połowie, którą goście przegrali 2:0 i zdobycie honorowego trafienia w drugiej odsłonie meczu nie wpłynęło znacząco na przebieg gry. Zawodnicy z Huty zaliczyli jeszcze jedno trafienie i po końcowym gwizdku mogli cieszyć się z wygranej 3:1, dającej cenne trzy punkty.
Tygrys Huta Mińska 5:0 (4:0) Naprzód Skórzec
Takiego przebiegu spotkania i wyniku nikt się chyba nie spodziewał. Z jednej strony drużyna Naprzodu, która w ubiegłym sezonie zajęła 3 miejsce w lidze. Z drugiej strony Tygrys, który miał spaść do A-klasy jednak w ostatniej chwili okazało się, że dalej będzie walczył w lidze okręgowej. Nokaut bramkowy w wykonaniu zawodników z Huty Mińskiej jest imponujący. Najbliższe mecze pokażą czy Tygrys faktycznie jest w znakomitej formie czy też Naprzód w tak słabej.
Victoria Kałuszyn 2:1 (1:0) ŁKS Łochów
ŁKS stawiany jest w roli jednego z faworytów do awansu w obecnym sezonie piłkarskim do IV ligi. Niestety inauguracja rozgrywek dla tego zespołu przebiegła zupełnie odwrotnie niż można było oczekiwać po wicemistrzu ligi okręgowej. Z pierwszych trzech punktów może cieszyć się Victoria, dla której pokonanie łochowian jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi spotkaniami. Pamiętajmy jednak, że w rundzie jesiennej ubiegłego sezonu kałuszynianie również dobrze rozpoczęli (remisując z Mazovią), by później zaliczyć serię słabszych występów.
Orzeł Łosice 1:0 (1:0) Tajfun Jartypory
Nie udał się start beniaminkowi ligi okręgowej - Tajfunowi, który minimalnie uległ w wyjazdowym spotkaniu łosickiemu Orłowi 1:0. Tajfun w kolejnym meczu zmierzy się z Czarnymi Węgrów więc ponownie będzie ciężko zdobyć nawet jeden punkt.
Czarni Węgrów 1:0 (1:0) MKS Małkinia
Czwarta drużyna ubiegłego sezonu - Czarni Węgrów rozpoczyna rozgrywki może nie rewelacyjnie ale z pewnością skutecznie. Na własnym boisku udało jej się pokonać MKS Małkinia 1:0 i tym samym zapisać na własnym koncie pierwsze trzy punkty. Minimalna porażka w Węgrowie nie powinna negatywnie wpłynąć na drużynę Małkini i z pewnością w kolejnych spotkaniach zaprezentują się lepiej.
Podlasie II Sokołów Podlaski 0:1 (0:0) Tęcza Stanisławów
Podlasie II Sokołów podlaski to drugi beniaminek ligi, który nie zdołał w swoim inauguracyjnym meczu wywalczyć żadnych punktów. W pierwszym spotkaniu lepszym zespołem okazała się Tęcza Stanisławów, która jak większość drużyn w pierwszej kolejce, wygrała skromnie 0:1. Nie liczy się jednak wynik lecz zdobyte trzy punkty, które Tęcza zapisze na swoim koncie.
Wilga Miastków 1:0 (:) Korona Olszyc
Wilga jest jedyną z nowych drużyn w lidze okręgowej, której udało się w pierwszej kolejce wywalczyć punkty. Co istotniejsze jest ich aż trzy bowiem jednobramkowe zwycięstwo nad Koroną właśnie tyle ich zapewnia. Miastków - zwycięzca klasy A w ubiegłym sezonie - rozpoczyna bardzo udanie rozgrywki. Czy w kolejnych spotkaniach będzie równie dobrze? Przekonamy się niebawem.
Jutrzenka Cegłow - Sęp Żelechów
Tak jak wcześniej informowałem, mecz Sępa został przerwany z powodu ulewy przy stanie 2:0 na korzyść gospodarzy. Zostanie on dokończony najprawdopodobniej po rozegraniu wszystkich pozostałych spotkań rundy jesiennej.