Hutnik, Orzeł, Zryw i Czarni nadrabiają ligowe zaległości

Marcin Sągol

W dniu wczorajszym cztery drużyny z siedleckiej okręgówki nadrabiały meczowe zaległości i w tym momencie już tylko Wektra Zbuczyn oraz Płomień Dębe Wielkie pozostają z jednym zaległym spotkaniem (ich rywalizacja zaplanowana jest na 25 kwietnia o godzinie 17:30) w stosunku do innych ligowych rywali.

Mecz w Trąbkach był ważny zarówno dla piłkarzy Hutnika jak i Orła. Ci pierwsi walczyli o zniwelowanie straty punktowej do czołowych zespołów, a goście z Unina mieli szansę zasiąść w fotelu lidera gdyby zdobyli komplet punktów. Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy już w 9' minucie za sprawą Kamila Sibilskiego wyszli na jednobramkowe prowadzenie. Orzeł zdołał doprowadzić do wyrównania 12 minut później, a na listę strzelców wpisał się Sebastian Przybyszewski. Na kolejne trafienie trzeba było czekać aż do drugiej połowy kiedy to swój popis rozpoczął Kamil Szostak. Najpierw w 58' minucie wyprowadził swój zespół na prowadzenie 2:1, a w 75' minucie pewnie wykonał rzut karny i było już 3:1. Ten sam zawodnik ustawlił wynik spotkania na 4:1 bramką zdobytą na 9 minut przed końcem meczu. Dzięki zwycięstwu Hutnik traci obecnie do lidera tylko 4 punkty. Orzeł nie zmienia swojej lokaty i ze stratą jednego punku do Mazovii II Mińsk Mazowiecki, plasuje się na drugiej pozycji.

W drugim rozgrywanym wczoraj meczu Zryw Sobolew bezbramkowo zremisował na własnym boisku z Czarnymi Węgrów.

Hutnik Huta Czechy 4:1 (1:1) Orzeł Unin
9' Sibilski K., 58', 75' (k), 81' Szostak K. - 21' Przybyszewski S.

Zryw Sobolew 0:0 (0:0) Czarni Węgrów