Podsumowanie 5. kolejki spotkań siedleckiej ligi okręgowej sezonu 2025/26

Wektra Zbuczyn mierzyła się na wyjeździe z Hutnikiem Huta Czechy i rozpoczęła spotkanie wyśmienicie. Już w 17. minucie, po golach Bartosza Karczmarka i Pawła Klewka, prowadziła 2:0 i wydawało się, że ma mecz pod kontrolą. W końcówce pierwszej połowy dał jednak o sobie znać Mateusz Rękawek i dość niespodziewanie zrobiło się 2:2. Niestety, przebieg drugiej połowy sprawił, że Hutnik szybko musiał zapomnieć o szansach na pierwsze punkty w tym sezonie. Od 50. minuty rozpoczęło się prawdziwe „punktowanie” gospodarzy, którzy ostatecznie stracili jeszcze siedem goli i przegrali z Wektrą 2:9. Była to najwyższa wygrana drużyny ze Zbuczyna w dotychczasowych meczach.
Emocji nie brakowało w spotkaniu ŁDK Łosice ze Zrywem Sobolew. Pierwszy gol padł już w… pierwszej minucie, a jego autorem był zawodnik gospodarzy Jakub Andrzejczuk. W 6. minucie łosiczanie prowadzili już 2:0 po celnym trafieniu Józefa Chibowskiego. Zryw jednak się nie poddał i jeszcze przed przerwą odrobił straty – dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Wojciech Pietrzak. W drugiej połowie gospodarze ponownie objęli prowadzenie po golu Pawła Niciporuka w 61. minucie. Losy całego meczu rozstrzygnął jednak na swoją korzyść Zryw. Najpierw do remisu doprowadził Dominik Bieńko, a wynik na 3:4 ustalił w 78. minucie Mateusz Kiliszek. Była to druga wygrana zespołu z Sobolewa w pięciu dotychczas rozegranych meczach.