Sęp - Wilga: derby powiatu na remis

Adrian Rudzki

W meczu 1. kolejki ligi okręgowej drużyna Sępa Żelechów zremisowała w Miastkowie z Wilgą 1:1. Obie bramki padły po rzutach karnych, obie drużyny straciły także po jednym zawodniku w wyniku czerwonych kartek. Spotkanie to, można określić jako typowy mecz derbowy, duża ilość fauli, kartek, tylko dwie bramki, a mogło być ich przynajmniej kilka więcej.

Pierwsza połowa przebiegała spokojnie, z lekką przewagą dla Sępa, kilka ładnych akcji, częstsze posiadanie piłki, także strzał w poprzeczkę jednego z naszych zawodników. Aż do XXX minuty, kiedy w polu karnym naszej drużyny upada zawodnik Wilgi z numerem 20, sędzia bez wahania pokazuje na wątpliwy jednak rzut karny dla gospodarzy. Można powiedzieć, że zawodnik ten częściej w tym meczu upadał, niż grał, gdyż sędzia raz po raz dawał się nabierać na symulacje tego zawodnika. Do piłki podchodzi Hubert Osiak i strzela bramkę, mimo, że niewiele zabrakło naszemu bramkarzowi do obronienia tego strzału. Po zdobyciu bramki, drużyna Wilgi miała lekką przewagę do końca I połowy, kilka groźnych strzałów, lecz piłka przechodziła obok bramki, albo w porę reagowali nasi obrońcy oraz bramkarz. Do przerwy wynik 1:0.

Po przerwie boisko opuścił Paweł Mazurek, a jego miejsce zajął Marcin Szulc. Początek drugiej połowy ponownie należał do Sępa, który stworzył kilka groźnych sytuacji. Trzeba przyznać, że wejście Marcina Szulca na boisko dużo dobrego wniosło do gry naszej drużyny, kilka groźnych strzałów, lecz dobrze tego dnia spisywał się bramkarz gospodarzy. Około 60 minuty po obejrzeniu drugiej żółtej kartki, a w konsekwencji czerwonej, boisko opuścić musiał P.Skwarek.

Około 75 minuty, w pole karne rywali powędrował Marcin Sągol, który ewidentnie był faulowany przez bramkarza z Miastkowa, i sędzia pokazuje na drugi już w tym meczu rzut karny, a czerwoną kartkę dostaje M.Czarny. Do piłki podchodzi Marcin Szulc i pewnym strzałem pokonuje wprowadzonego drugiego bramkarza rywali. Po strzeleniu bramki przez Sępa jednak to Wilga przejęła inicjatywę, i to ona atakowała, a Sęp ograniczał się tylko do kontrataków. W jednej sytuacji poprzeczka uratowała naszą drużynę przed stratą bramki.

Derby powiatu zakończyły się wynikiem 1:1, obie drużyny miały swoje sytuacje, lecz szwankowała skuteczność. Taki wynik, w meczu na wyjeździe możemy uznać jako dobry, tym bardziej, że gra naszego zespołu w którym gra wielu młodych zawodników wyglądała bardzo dobrze. Jest to dobry prognostyk przed następnym meczem, który Sęp zagra w Ostrówku.

Sęp Żelechów: K.Koźlak – B.Stoń, M.Sągol, P.Mądry(k), K.Skwarek – P.Owczarczyk, M. Skwarek, P.Skwarek, J.Cegiełka, P.Mazurek – K.Owczarczyk

Wilga Miastków 1:1 (1:0) Sęp Żelechów
Wilga – H. Osiak z karnego, Sęp – M. Szulc z karnego