Pierwsze trzy punkty w lidze
W dniu dzisiejszym Sęp Żelechów zmierzył się z Tygrysem Huta Mińska. Po ostatniej wysokiej porażce z ŁKS Łochów, liczyliśmy na pierwszą wygraną w lidze. Nasi zawodnicy w końcu wygrali mecz ligowy po bramkach Pawła Mazurka i Marcina Szulca.
Mecz dobrze rozpoczął się dla naszych zawodników, bo w 10 minucie po rzucie rożnym, Paweł Mazurek skierował głową piłkę do bramki. Od tego momentu, gra Sępa wyglądała całkiem nieźle, dużo składnych akcji, szybka wymiana piłki. W jednej sytuacji znowu P.Mazurek był w bardzo dobrej sytuacji, który strzela obok bramkarza prawą noga, lecz z linii bramkowej wybija piłkę obrońca. Pod koniec pierwszej połowy, tracimy bramkę po strzale pod poprzeczkę zawodnika Tygrysa i Ł.Beczek był w tej sytuacji bez szans. Po stracie bramki mecz się wyrównał, lecz więcej akcji znowu miał Sęp. Do przerwy wynik remisowy.
Drugą połowę także lepiej rozpoczęli nasi zawodnicy. Kilka groźnych akcji, lecz nic z tego nie wynikało. Około 55 minuty nasz zawodnik dośrodkowuje w pole karne , i Marcin Szulc zdobywa bramkę głową ku uciesze wszystkich kibiców :). Po objęciu prowadzenia, Sęp kontrolował spotkanie, lecz kilka sytuacji mieli gracze gości po których na szczęście nic nie wynikło.
Zawodnicy Sępa wreszcie wygrali mecz o punkty, które na pewno cieszą. Nie było to łatwe spotkanie, lecz można powiedzieć, że przewagę w tym meczu miała nasza drużyna. Następny mecz Sęp rozegra w ramach rozgrywek Pucharu Polski w środę, a przeciwnikiem będzie Orzeł Łosice.
Sęp Żelechów: Ł.Beczek – B.Stoń, M.Jaśkiewicz, M.Sągol, T.Deja – A.Majsterek, P.Skwarek, P.Mądry(k), M.Szulc, P.Owczarczyk – P.Mazurek
Sęp Żelechów 2:1(1:1) Tygrys Huta Mińska
ok. 10’ Paweł Mazurek, ok. 55’ Marcin Szulc