Znowu zabrakło szczęścia

Wojtek Woźniak

Niestety znowu zabrakło szczęścia zawodnikom Sępa Żelechów i nie udało się wygrać kolejnego meczu. Tygrys Huta Mińska po zaciętym meczu wygrał z Sępem Żelechów 0 : 2. Pierwszą bramkę tracimy w 15 minucie po błędzie naszego bramkarza. Potem nasi zawodnicy ambitnie walczą o wyrównanie chwilami tocząc zażartą walkę z roślejszymi przeciwnikami. O dziwo to przeciwnicy częściej dopuszczają się fauli za co karani byli żółtymi kartkami. Dopiero w końcówce meczu nasz młody obrońca Marcin Skwarek nie wytrzymał napięcia i dał się sprowokować zawodnikowi drużyny gości. Za uderzenie zawodnika bez piłki sędzia bez wahania pokazał Marcinowi czerwoną kartkę natomiast zawodnika gości za prowokowanie ukarał kartką żółtą. Nasi zawodnicy choć w okrojonym składzie rzucili wszystko na jedną kartę dążąc do wyrównania. Niestety w doliczonym czasie meczu kontrę wyprowadzają zawodnicy gości a ich najskuteczniejszy zawodnik Michał Bondara zdobywa bramkę na 0 : 2. Zaraz po tej bramce sędzia Paweł Jenda kończy mecz. Brawo dla zawodników Sępa, którzy pomimo znacznej przewagi fizycznej zawodników gości podjęli walkę i naprawdę nie wiele brakowało aby sprawili bardzo miłą niespodziankę.

Sęp - Tygrys 0 : 2 ( 0 : 1 )

Sęp: Seroczyński, Szopa, Skwarek Marcin, Michalik, Łukasiak, Ciesla, Zackiewicz, Owczarczyk ( Kalbarczyk ), Skwarek Piotr ( Konrad Leszek ), Pogorzelski ( Salwa ), Brych.