Sęp - Kosovia Kosów Lacki: pewna wygrana 5:2 przed własną publicznością
Otwarcie meczu było imponujące. Już w 2' minucie Michał Jaworski wykorzystał dobre dośrodkowanie piłki pod bramkę rywala i pewnie pokonał golkipera gości z najbliższej odległości. Po kwadransie gry prowadzenie Sępa na 2:0 podwyższył niezawodny w tej rundzie Mateusz Szwej. Przewaga gospodarzy w pierwszej połowie spotkania była znacząca co przełożyło się na dwa kolejne gole. Najpierw drugie trafienie na swoje konto dopisał Michał Jaworski w 30' minucie. Kosovia co prawda zdołała odpowiedzieć bramką Dominika Bartczuka kilka minut później ale tuż przed zejściem do szatni Robert Całka popisał się pewnym uderzeniem zapewniając swojej drużynie prowadzenie 4:1.
Po zmianie stron gra nieco się wyrównała i oglądaliśmy więcej walki w środku boiska. Piętnaście minut przed końcem spotkania goście wykorzystali moment słabszej gry Sępa i po golu Daniela Zielińskiego zniwelowali straty do dwóch trafień. Piłkarze Kosovii starali się atakować jednak szczęście sprzyjało żelechowiakom. Przysłowiową "kropkę nad i" postawił Albert Stodulski, który w 84' minucie pewnym uderzeniem z 18. metra pokonała bramkarza gości i ustalił wynik spotkania na 5:2.
Szwej Mateusz 15'
Całka Robert 44'
Stodulski Albert 84'
78' Zieliński Daniel
Sęp: Barański J. - Parzyszek M., Mazurek P., Jaworski S. (80' Wdowiak B.), Grzyb M. (85' Miszkurka M.) - Słyk Sz. (85' Bożek A.), Szwej M. (67' Zegadło S.), Jaworski M. (73' Chudek M.), Kot A. - Stodulski A., Całka R.
Kosovia: Wyszomierski P. - Zalewski Ł., Sidorzak I. (70' Dawidowski P.), Zalewski M., Jasiński G. - Gołębiewski B., Bartczuk D., Żochowski K. (62' Morajko K.), Zieliński D. - Wojtczuk T. (65' Rydzewski K.), Zębrowski K.