Jutrzenka Cegłów - Sęp: dwa trafienia Jaworskiego, Sęp pewny utrzymania

Strzałem w "dziesiątkę" było zatrudnienie Roberta Barańskiego. Pod jego wodzą żelechowianie wygrali siedem spotkań i dwa zremisowali. Na kolejkę przed zakończeniem sezonu mają pewne utrzymanie. 

Po nieco ponad pół godzinie Paweł Michalik otworzył wynik, który przechwycił piłkę na połowie przeciwników, minął trzech rywali i pokonał bramkarza, uderzając po długim rogu. W 55 minucie było 2:0. Michał Grzyb dośrodkował z prawej strony. Futbolówka odbiła się od ziemi i dalszego słupka. Dopadł do niej Michał Jaworski i głową dopełnił formalności. Miejscowi zdołali zmniejszyć straty po rzucie karnym.

Kropkę nad "i" postawił Jaworski, który z 14 metrów uderzył na pusta bramkę po akcji Alberta Stodulskiego.

- Mamy najważniejszy cel, który został osiągnięty na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek. Czujemy ulgę. Chciałbym podziękować wszystkim chłopcom, którzy przyczynili się do tego wyniku. W Cegłowie zabrakło sześciu graczy, którzy stanowią o sile ekipy. Szansę dostali inni i spisali się na medal - mówi opiekun Sępa.

Źródło: Twój Głos

Jutrzenka: Branicki K. - Branicki M., Filpiec P. (70' Maj B.), Jarzębski D. (80' Sadoch K.), Kowalczyk J. (50' Rutkowski M.) - Malinowski E., Piątkowski K. (30' Czerwonka D.), Rutkowski M. (63' Wąsowski K.), Sikorski P. (79' Walas R.) - Zarzycki D., Zwierz J.

Sęp: Barański J. - Grzyb M., Michalik P., Parzyszek M., Wdowiak B. - Słyk Sz. (53' Miszkurka M.), Kot A., Jaworski M., Zowczak J (80' Lesisz K.) - Stodulski A., Owczarczyk P.