Sęp - Orzeł Unin: przełamanie serii porażek i ważna wygrana 3:1 w derbach z Orłem

Marcin Sągol

Po trudnym początku sezonu i serii niesatysfakcjonujących wyników, Sęp w końcu odniósł upragnione zwycięstwo. Mimo początkowych trudności w derbach z Orłem Unin, gdzie przegrywaliśmy 0:1, nasi piłkarze przełamali niemoc w drugiej połowie. Bramki Jaworskiego, Gałkowskiego i Licbarskiego zapewniły upragnione zwycięstwo 3:1. 

Derby rozpoczęły się ciekawie, bowiem obie strony starały się atakować, co zapowiadało sporo sytuacji podbramkowych i emocji na boisku. Niestety z upływem minut zaczęła zarysowywać się przewaga Orła, który grał dokładniej, był w stanie wykreować więcej groźnych akcji oraz oddać zdecydowanie więcej strzałów na bramkę Patryka Seroczyńskiego. W 24' minucie po chwili przerwy spowodowanej urazem Kuby Gałkowskiego, goście przeprowadzili szybki kontratak lewym skrzydłem, który zakończył Piotr Poszytek celnym uderzeniem i zdobyciem gola dającego wyprowadzającym Orła na prowadzenie. 

Więcej bramek w pierwszej połowie nie oglądaliśmy, a sam przebieg tej części meczu sugerował, że perspektywa wywalczenia korzystnego rezultatu i przerwania serii porażek przez drużynę Sępa zdecydowanie się oddala. 

niedziela, 8 października 2023, 16:00
Sęp Żelechów
3:1
(0:1)
Orzeł UNIN
Jaworski Michał 57'
Gałkowski Jakub 72'
Licbarski Michał 86'
gole
24' Poszytek Piotr
IX KOLEJKA LIGI OKRĘGOWEJ, SEZON 2023/24

Początek drugiej połowy był wyrównany, ale po kilku minutach można było zauważyć zdecydowaną zmianę w grze Sępa. Żelechowianie zaczęli grać szybciej, dokładniej i widać było więcej boiskowej walki w ich wykonaniu. Zaczęło to przypominać dobrą grę z poprzedniego sezonu. Na rezultaty tej postawy w postaci zdobywanych goli nie trzeba było długo czekać. 

W 57' minucie Albert Bożek prostopadłym podaniem ze środka boiska uruchomił Michała Jaworskiego, a ten urwał się obrońcom, wbiegł w pole karne Orła, minął wychodzącego z bramki Jakuba Kielaka i umieścił piłkę w bramce doprowadzając do remisu 1:1. Niespełna kwadrans później było już 2:1. Po dwójkowej akcji Słyk - Gałkowski ten drugi zalazł się w sytuacji sam na sam z Kielakiem. Gałkowski zbiegł na prawą stroną, oddał strzał ale wprost w bramkarza gości. Przy dobitce był już jednak dokładniejszy i futbolówka zatrzepotała w siatce. Na 4 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry wynik spotkania na 3:1 ustalił Michał Licbarski. Akcję bramkową zapoczątkował Szymon Słyk, który wywalczył piłkę w środkowej strefie boiska, a do której po chwili doszedł Licbarski. Pomocnik Sępa wyszedł za linię obrony i popędził w pole karne Orła by po chwili posłać futbolówkę ponad wychodzącym z bramki Jakubem Kielakiem wprost do siatki.

Orzeł w drugiej połowie także stworzył kilka groźnych akcji oraz był blisko zdobycia goli. Na szczęście w kluczowych momentach dobrze bronił Patryk Seroczyński, który miał duży wkład w utrzymanie przez Sępa dwubramkowego prowadzenia. Sęp kończył mecz w osłabieniu po tym jak w doliczonym już czasie gry drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Paweł Mazurek.

Sęp: Seroczyński P. - Wdowiak B., Mazurek P., Szewczak S., Grzyb D. (80' Karaś P.), Słyk Sz. (84' Wdowiak S.), Licbarski M., Król H. (46' Szewczak S.), Kowalski Sz. (50' Korgul A.,), Jaworski M., Gałkowski J., Bożek A.

Orzeł: Kielak J. - Dobrowolski D., Dróżdż M., Ekiert M. (50' Osiak H.), Górski D. (50' Wielgosz P.), Kowalski J. (74' Łukasik A.), Mikulski F., Nowak S. (77' Leśniewski K.), Poszytek P. (64' Kasprzak K.), Przebinda B. (50' Wielgosz R.), Żaczek Sz.