III THPN: podsumowanie 1. kolejki spotkań

Marcin Sągol

W sobotę 6 grudnia zostały zainaugurowane rozgrywki w III Turnieju Halowej Piłki Nożnej o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Żelechów. W porównaniu do zeszłorocznej edycji tych rozgrywek, tym razem uczestniczy w nich o dwa zespoły więcej, tj. 15. Zmienił się również system rozgrywania spotkań - drużyny zostały podzielone na dwie grupy, wewnątrz których odbędą się mecze każdy-z-każdym. Po zakończeniu fazy grupowej dwa czołowe zespoły z poszczególnych grup będą uczestniczyły w półfinałach, a następnie zwycięzcy tych spotkań zakwalifikują się do finału.

Większość zasad dotyczących samych meczów pokrywa się z tymi z poprzedniej edycji turnieju. Każde spotkanie trwa 25 minut, nie ma w nim przerwy czy zmiany stron. Na placu gry może przebywać jednocześnie pięciu zawodników z jednego zespołu, wliczając bramkarza. Zmiany dokonywane są "w locie" i na boisku może pojawić się każdy zawodnik zgłoszony do gry, nie odbywający aktualnie kary za przewinienie.

Mecze pierwszej kolejki spotkań rozpoczęły się o godzinie 17:00, a w pierwszym z nich stanęły na przeciw siebie drużyny Są Gorsi oraz Rol-Tys. Ci drudzy bardzo dobrze spisywali się rok temu, zajmując wtedy czwarte miejsce w rozgrywkach. Atutem ekipy Są Gorsi z kolei jest posiadanie w swoich szeregach - byłych lub aktualnie grających - zawodników Sępa Żelechów, tj. Piotrka Mądrego, Marcina Jaśkiewicza, Łukasza Zawadzkiego czy Artka Zegadło. Mecz ten był jednym z ciekawszych tego dnia. Rol-Tys grał bardzo dobrze jednak doświadczenie i ogranie zawodników drużyny przeciwnej dawało o sobie znać i to właśnie oni częściej trafiali do bramki. Ostatecznie Są Gorsi wygrali 3:1 z Rol-Tysem i zapewnili sobie pierwsze punkty w turnieju.

W innych meczach na brak emocji również nie można było narzekać. Już początek drugiego spotkania sprawił, że mogło dojść do pierwszej niespodzianki tego dnia. Dlaczego? Jedną z walczących stron była drużna Old-Boys, która - można pokusić się o takie stwierdzenie - jest w znacznym stopniu przebudowaną ekipą Grubych Grubszych z zeszłorocznych rozgrywek - czyli ówczesnych triumfatorów. W jej składzie znaleźli się w większości byli piłkarze żelechowskiego Sępa, tj. Wojciech Zawadzki, Piotr Łukasiak, Sławomir Mazurek czy Mariusz Zawadzki lub Leszek Majek. Atuty zespołu? Ogromne doświadczenie, ogranie i chyba zgranie. Po przeciwnej stronie boiska stanęła bardzo młoda drużyna z Gończyc, rozgrywająca swoje mecze pod nazwą Szafir. Szybkość i dynamika z pewnością były po ich stronie, co dało o sobie znać już na początku meczu. Dosyć niespodziewanie to właśnie Szafir objął prowadzenie 0:3, podczas gdy ich rywale wykazywali się dużą nieskutecznością. Z czasem jednak Old-Boys pokazali, że w piłkę grać potrafią czy to na hali czy też na murawie. Powoli aczkolwiek systematycznie odrabiali straty, i na kilka minut przed końcem spotkania było już 3:3. "Starzy wyjadacze" nie zamierzali na tym poprzestawać. Chwilę później prowadzili już 4:3, lecz odpowiedź Szafiru była błyskawiczna i na tablicy wyników drugi raz widniał remis, tym razem 4:4. Końcowe fragmenty meczu bardzo szybko upływały i wszystko wskazywało na to, że zakończy się on podziałem punktów. Nic bardziej mylnego. Na 7 sekund przed zakończeniem meczu bardzo ładną akcją popisują się Old-Boys i zdobywają bramkę na wagę trzech punktów. Old-Boys 5:4 Szafir.

Trochę słabszą formę zaprezentował Mil-Mar, który początkowo miał spore problemy aby zdobyć pierwszego gola w konfrontacji z Shooter (wcześniej znanymi jako Green Team). Bardzo dobrze tego dnia w bramce tej drugiej ekipy spisywał się Grzegorz Matuszewski (na zdjęciu), który popisał się kilkoma bardzo dobrymi interwencjami, ratując swój zespół przez utratą bramek. "Ochroniarze" z minuty na minutę grali jednak coraz lepiej i zaczęli w końcu strzelać gole. Ostatecznie uzbierali ich tylko 5 - tylko, ponieważ mogło paść więcej, ale gdy nie trafia się do pustej bramki - taj jak to uczynił M. Majek - można mieć pretensje o nieskuteczność tylko do siebie. Shootersi w całym meczu tylko raz pokonali bramkarza rywali i tym samym ponieśli pierwszą porażkę w turnieju 1:5.

Wyniki I kolejki spotkań III Turnieju Halowej Piłki Nożnej
* procenty przedstawiają posiadanie piłki.

Grupa I

Old-Boys 5:4 Szafir (55%-45%)

TMK-Team 2:9 OSP Stefanów (40%-60%)

Belfry 3:6 Drink Team (40%-60%)

Świt-Rol - pauzował

Grupa II

Są Gorsi 3:1 Rol-Tys (50%-50%)

Iskra 4:4 Roztentegowywacze (45%-55%)

Bajpol 2:3 Iniemamocni (50%-50%)

Shooter 1:5 Mil-Maz (40%-60%)

II kolejka spotkań zostanie rozegrana 7 grudnia (niedziela), a zmierzą się w niej: 17:00 Świt-Rol - Szafir, 17:30 - Mil-Mar - Roztentegowywacze, 18:00 - Belfry - OSP Stefnaów, 18:30 - Rol-tys - Iniemamocni, 19:00 - Old-Boys - TMK-Team, 19:30 - Iskra - Bajpol, 20:00 - Są Gorsi - Shooter

Szczegółowe tabele obu grup dostępne z prawej strony witryny.