Życie Siedleckie - Bogusław Wojtowicz o sytuacji i przyszłości Sępa.
W najnowszym numerze Życia Siedleckiego ukazał się bardzo ciekawy artykuł, w którym redaktor tygodnika przytacza fragmenty rozmowy przeprowadzonej z prezesem naszego klubu - Bogusławem Wojtowiczem. Jest tam mowa między innymi o planach stworzenia klas z rozszerzonym programem o profilu piłka nożna (wspominałem o tym jakiś czas temu). Oto większe fragmenty tego tekstu:
"Wojtowicz zdecydowanie stawia na poprawę organizacji w Sępie. W zarządzie znaleźli się byli szefowie i zawodnicy klubu, osoby wpływowe w mieście i powiecie, biznesmeni, dyrektorzy szkół.
- Współpracuję z Józefem Włodarczykiem, Sławomirem Kowalskim, Mariuszem Zawadzkim, Wojciechem Zawadzkim, Sławomirem Soćką, Wojciechem Beczkiem, Grzegorzem Szymczakiem i Michałem Kostyrą. Każdy odpowiedzialny jest za swoją działkę, a tych jest naprawdę sporo. Cieszę się, bo wszyscy są zaangażowani, chcą pomagać Sępowi, co tydzień spotykamy się i załatwiamy mnóstwo spraw - powiedział Wojtowicz.
Władze Sępa postarały się o ogrzewanie budynku klubowego, uporządkowały statut, zamierzają kupić nowoczesny autokar i wznowić działalność gospodarczą - dowozić dzieci do szkół. Na stadionie pojawią się reklamy sponsorów. W Żelechowie ma powstać Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Dawne boisko przy parku będzie miało status międzyszkolnego, zostanie oświetlone, a docelowo pojawi się na nim sztuczna trawa.
W minioną środę odbyło się w Żelechowie spotkanie władz Sępa z przedstawicielami starostwa powiatowego, urzędu miasta i gminy oraz urzędu marszałkowskiego i OZPN Siedlce. Podpisano decyzję o powołaniu klas z rozszerzonym programem o profilu piłka nożna w szkołach podstawowej, gimnazjum i ponadgimnazjalnej.
- Po trzech latach będziemy mieć w Sępie 11 zespołów młodzieżowych. Wreszcie szkolenie będzie prawidłowe, a mnie szczególnie na tym zależy. Będąc kiedyś prezesem Okręgowego Związku Piłki Nożnej, walczyłem o te sprawy, ale wówczas brakowało zainteresowania ze strony PZPN - uważa szef Sępa Żelechów.
- Bardzo dobrze układa się współpraca z burmistrzem Leonardem Gulą, który interesuje się klubem i nam pomaga. Jest otwarty na propozycje zarządu - twierdzi Wojtowicz.
Sęp nawiązał współpracę z dyrektorem szpitala w Otwocku Mieczysławem Błaszczykiem, w zakresie ewentualnego leczenia urazów zawodników. Na szczęście, w zespole nie ma kontuzji. (...) w składzie są niemal sami wychowankowie. Zgłaszają się też gracze z wyższych lig.
- Naszym celem jest promowanie zawodników. Za rok chcemy awansować do IV ligi. Na razie celem jest poprawa 10 miejsca w tabeli - dodał Wojtowicz. Odświeżono kontakty z gwiazdami Sępa - trenerem klubów pierwszoligowych Januszem Białkiem oraz Markiem Parzyszkiem, koordynatorem grup młodzieżowych w Korownie Kielce. Będą pomagać w transferach zdolnych graczy Sępa."
Jak można przeczytać, plany zarządu są bardzo ambitne. Jeżeli uda się zrealizować choć część z nich będzie to niewątpliwie duży sukces. Miejmy jednak nadzieję, że tak jak planuje prezes Wojtowicz, plan zostanie wykonany w stu procentach. Oby nie zabrakło chęci i sił do jego realizacji. Mnie osobiście ciekawi czy wśród tych jedenastu młodzieżowych zespołów znajdzie się przynajmniej jeden żeński :)