P. Szymański: w Sępie jest świetna młoda grupa zawodników podparta kilkoma starszymi graczami

Marcin Sągol

W najnowszym wydaniu tygodnika Nowy Głos Garwolina pojawia się krótka relacja z ostatniego meczu naszej drużyny, w którym ulegliśmy 1:3 Płomieniowi Dębe Wielkie. Krótkich wypowiedzi dla gazety udzielił także trener Piotr Szymański.

O przegranym meczu 1:3 z Płomieniem Dębe Wielkie

- Nie tak miała wyglądać inauguracja sezonu. Wszystkie bramki straciliśmy po indywidualnych błędach w obronie. Po zmianie stron mieliśmy optyczną przewagę. Doprowadziliśmy do wyrównania, ale po chwili znów musieliśmy gonić wynik. Stworzyliśmy sobie dwie dobre sytuacje, ale nie umieliśmy zamienić ich na bramki. Przeciwnik okazał się zespołem bardziej doświadczonym i takim, który potrafi skorzystać z prezentów.

O najbliższym meczu z drużyną ŁDK Łosice

- Postaramy się zaprezentować dużo lepiej niż z Płomieniem. Zdajemy sobie sprawę, że ekipa z Łosic to solidna marka, ale wierzę w ten zespół.

O podjęciu pracy w Sępie Żelechów

- Propozycja przyszła trochę późno. Miałem już zaplanowany urlop i nie mogłem od razu przejąć zespołu. Zdecydowałem się, ponieważ uważam, że w Sępie jest świetna młoda grupa zawodników podparta kilkoma starszymi graczami. Bazujemy na własnych wychowankach. Konkretnym celem dla mnie będzie rozwój każdego zawodnika, co podniesie jakość zespołu. Mocno w to wierzę, Naszym celem sportowym będzie zdobycie jak największej ilości punktów.