Zapowiedź 13. kolejki spotkań

Na 3 kolejki przed zakończeniem jesiennej części rozgrywek w lidze okręgowej nic jeszcze nie jest pewne, zarówno jeżeli mowa o czołówce tabeli jak i jej dolnej strefie. W walce o mistrzostwo jesieni liczy się jeszcze kilka drużyn ale wydaje się, realne szanse na zajęcie pierwszego miejsca mają tylko Zryw Sobolew, Naprzód Skórzec i ŁKS Łochów. W najlepszej sytuacji jest chyba Naprzóed, który w chwili obecnej ma co prawda 2 punkty straty do Zrywu przy jednym meczu rozegranym więcej, ale w ostatniej kolejce to właśnie Zryw i ŁKS rozegrają bezpośrednie spotkanie.

Tęcza Stanisławów – Mazovia Mińsk Mazowiecki, 24.10 – sobota, godzina 14:30

Naprzód Skórzec oraz Zryw Sobolew - czyli dwa czołowe zespoły ligi musiały w kończącej się powoli rundzie jesiennej rozgrywek uznać wyższość piłkarzy reprezentujących klub ze Stanisławowa. Czy do grona pokonanych dołączy również mińska Mazovia? Sobotni mecz będzie rozgrywany na boisku Tęczy, a to jak wiemy bardzo trudny teren dla każdej przyjezdnej drużyny. Patrząc na ostatnie wyniki obu ekip w roli faworyta powinni wystąpić gospodarze, jednak byli czwartoligowcy z Mińska Mazowieckiego mogą okazać się bardzo ciężkim rywalem.

Grodzisk Krzymosze – Wilga Miastków, 25.10 – niedziela, godzina 13:00

Forma drużyny z Krzymoszy z pewnością nie jest najlepsza w ostatnich tygodniach. Cztery kolejne porażki z pewnością nie zadowalają trenera Jana Półtoraka i pojedynek z najsłabszą obecnie drużyną w lidze, tj. Wilgą Miastków jest okazją do poprawienia stanu punktowego oraz przerwania niekorzystnej serii spotkań bez zwycięstwa. Należy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że Wilga również będzie chciała wygrać mecz aby opuścić najniższą lokatę w tabeli co z pewnością przyczyni się do ciekawego pojedynku w niedzielę.

ŁKS Łochów – Korona Olszyc, 25.10 – niedziela, godzina 13:00

ŁKS w obecnych rozgrywkach nie przegrał jeszcze meczu na własnym boisku i dużo wskazuje na to, że po niedzielnym meczu z Koroną seria zwycięstw przed własną publicznością zostanie przez ten zespół przedłużona. Gdyby olszyczanie prezentowali taką formę jak w ubiegłym sezonie gdy zaliczani byli do czołówki ligi, z pewnością łochowianie mogli by mieć duże problemy z wywalczeniem kompletu punktów. Tymczasem Korona spisuje się jak na razie bardzo przeciętnie i to ŁKS jest zdecydowanym faworytem do zwycięstwa.

Błękitni Stoczek – Hutnik Huta Czechy, 25.10 – niedziela, godzina 14:00

Błękitni sprawili w ubiegły weekend dużą niespodziankę pokonując na wyjeździe zaskakująco dobrze spisujący się w obecnym sezonie zespół Czarnych Węgrów. W kolejnym meczy podopieczni Tomasza Tyszki podejmą na własnym boisku zespół prowadzony przez Jacka Paśnika, tj. Hutnika Huta Czechy. Czy beniaminek drugi raz z rzędu pokusi się o niespodziankę? Z pewnością pokonać doświadczonych piłkarzy Hutnika będzie trudno, jednak szanse na to zawsze istnieją - trzeba tylko wykorzystać nadarzające się okazje do strzelenie goli.

Sęp Żelechów – Tygrys Huta Mińska, 25.10 – niedziela, godzina 14:00

Jedną z ostatnich szans w na poprawienie swojego dorobku punktowego w rundzie jesiennej ma Sęp Żelechów, który już w najbliższą niedzielę podejmie na własnym stadionie o jedno miejsce wyżej sklasyfikowanego Tygrysa Huta Mińska. W ubiegły weekend podopieczni Armina Tomali przegrali 0:2 z Hutnikiem Huta Czechy i punkty w meczu z Tygrysem są im bardzo potrzebne. Wszystko wskazuje na to, że przed własną publicznością żelechowianie wystąpią w optymalnym składzie, co powinno przełożyć się na lepsza grę całego zespołu i miejmy nadzieję zwycięstwo w meczu.

Naprzód Skórzec – Czarni Węgrów, 25.10 – niedziela, godzina 14:00

Mecz Naprzodu z Czarnymi zapowiada się jako najciekawszy w 13. kolejce spotkań ligi okręgowej. Faworytem spotkania bez wątpienia jest drużyna ze Skórca, dla której ewentualna wygrana będzie dużym krokiem w kierunku mistrzostwa jesieni. Czarni jednak są zespołem, który już niejednokrotnie udowadniał, że potrafi nawiązać walką z najlepszymi drużynami w lidze i być może kolejny raz sprawi niespodziankę.

Orzeł Unin – MKS Małkinia, 25.10 – niedziela, godzina 14:00

Orzeł Unin dzięki niedawnej wygranej z Wilgą Miastków opuścił ostatnie miejsce w tabeli i jeżeli chce być spokojny o utrzymanie aktualnej 14. lokaty lub jej poprawieni musi wywalczyć punkty w spotkaniu z MKS-em. Atutem Orła będzie bez wątpienia gra na własnym boisku, gdzie już niejednokrotnie potrafili zaskakiwać podopieczni Cezarego Krzyśpiaka. Małkinia jest jednak zespołem, który w obecnych rozgrywkach radzi sobie całkiem dobrze i potrafi wygrywać zarówno na terenie rywala jak i "u siebie". Mecz w Uninie powinien więc być bardzo wyrównany i o tym kto zwycięży zadecyduje prawdopodobnie jedna lub dwie brami.

Zorza Sterdyń – Zryw Sobolew, 25.10 – niedziela, godzina 15:00

Wysoka forma Zrywu z początku sezonu gdy potrafił gromić swoich rywali strzelając nawet 10 bramek wydaje się być już przeszłością i trudno jest stawiać go w roli zdecydowanego faworyta nawet w meczu z beniaminkiem jakim jest Zorza Sterdyń. Sterdynianie spisują się najlepiej spośród trójki zespołów, które dołączyły do ligi okręgowej przed sezonem, zajmując aktualnie bardzo wysokie 6. miejsce w tabeli. Podopieczni Roberta Barańskiego mogą mieć więc spore problemy z wywalczeniem kompletu puntów, który pozwoliłby im utrzymać przewodnictwo w lidze (w przypadku wygranych Naprzodu i ŁKS-u).