Sobotni mecz rozpoczął się dynamicznie, a Mazovia II szybko wypracowała sobie groźne sytuacje, zdobywając prowadzenie po rzucie karnym w 11. minucie. Sęp odpowiedział kilkoma ofensywnymi akcjami, jednak nie udało się zdobyć gola przed przerwą. W drugiej połowie Kuba Gałkowski nie wykorzystał pierwszego rzutu karnego, ale w 79. minucie zrehabilitował się, doprowadzając do remisu 1:1. Mimo wymiany ataków do końca meczu, więcej bramek nie padło, a Mazovia II straciła pierwsze punkty w sezonie.